O mój boże! To jest siora Orlanda... boskiego Orlanda... no w życiu bym nie powiedziała. Po dłuższej chwili niby rysy podobne maja ale niesmak pozostaje:D
omg w życiu bym nie powiedziała, że to siosra Orlanda mojego wielkiego idola :D
o nie.. wspolczuje kobitce... tez bym nie powiedziala.. chociaz ma bardziej chlopiece rysy.. :P
a tak myślałam. cośmi sie tak wydawało ze to siosta OB. Masakra. jestem w szoku
A moim zdaniem, gdyby Orlando był kobietą wyglądałby właśnie tak.