Kilka wątków początkowych bardziej rozwiniętych, ale przede wszystkim można się napawać przez to dłużej stroną techniczną. Super się na to patrzy.
Fabuła, a rzeczywista historia to wiadomo, że jest odstępstwo, ale mając jednak zainteresowania typowo historyczne to mimo wszystko ten film oceniam dobrze, bo przedstawia on dwie strony konfliktu, ale w obu obozach pokazuje ludzi, którzy trzymają się pewnych zasad, a inni zrobią wszystko, by je złamać dla własnej korzyści. Wiadomo, przekaz czy jakby to nazywać jest dość oczywisty i oklepany, ale dziwię się tu wielu komentarzom, które chcą na siłę udowodnić, że niby Scott chciał wybielić Islam czy pokazać ich w dobrym świetle, a celowo niby ośmieszyć Katolicyzm. Czy wy w ogóle widzieliście ten film?
W jednym jak i w drugim obozie byli podżegacze do wojny.
Technicznie fajnie. Scenografia i aktorsko drugi plan robi robotę, Blomik tak se, ale mi w tej roli pasi. Sam nie wiem czemu.
Niebieskie.
Dobranoc :)